2014 BMW S1000R – supergolas ze stajni BMW
2014 BMW S1000R – pierwszy supermotocykl ze stajni BMW został zaprezentowany podczas największych targów motocykli na świecie – EICMA (Esposizione Internazionale Ciclo Motociclo e Accessori) , które odbyły się 5-10 listopada w miejscowości Rho, pod Mediolanem. Pogłoski o tym, że BMW zamierza skonstruować motocykl typu „naked” chodziły już od dawna, ale potwierdziły się dopiero podczas EICMA, kiedy to na scenę na 2014 BMW S1000R wjechał sam szef projektu firmy BMW – Edgar Heinrich. Ale czym jest motocykl typu „naked”, czyli nagi? Są to motocykle pozbawione owiewek i szyb, a dzięki swojej konstrukcji zapewniają większy komfort dla kierowcy.
Nowy „golas” BMW zadziwił swoim nowoczesnym i agresywnym wyglądem, obniżonym przodem i lekko podniesionym tyłem. S1000R nie jest tak naprawdę w pełni „goły”, gdyż po bokach posiada dwa duże panele okrywające silnik oraz dwa mniejsze panele zamontowane w dolnej części silnika. Motocykl, ważący 207 kg, zaprojektowano mając na uwadzę komfort jazdy oraz zadziorność w postaci mocy. A mocy ma niemało, bo aż 160 KM.
Jakie systemy elektroniczne znajdziemy w tym motocyklu? Najważniejszym jest kontrola trakcji (ASC) oraz dwa tryby pracy napędu – Road (na suchą nawierzchnię) i Rain (na mokrą nawierzchnię), a także Dynamic i Dynamic Pro. Znajdziemy tu również tzw. quickshifter, czyli urządzenie, za pomocą którego zmienimy bieg na wyższy nie używając sprzęgła oraz nie zamykając przepustnicy. W momencie zmiany biegu na wyższy czujnik wysyła sygnał, który odcina dopływ paliwa, dzięki czemu możliwa jest płynna zmiana biegu.
Podwozie 2014 BMW S1000R posiada taką samą ramę i zawieszenie jak w superbike’u. Motocykl w zestawie posiada hamulce firmy Brembo, połączone z wyścigowym ABS. Dodatkowym plusem jest zainstalowany system elektronicznie regulowanego zawieszenia DDC, który dopasowuje się do tego, co się aktualnie dzieje na jezdni.
Sercem 2014 BMW S1000R jest 4-cylindrowy, 4-suwowy silnik o pojemności 999 cm3. Prędkość maksymalna tego supermotocykla to 200 km/h. Przy 160 KM spalanie wynosi około 5,6 l/100 km.
Pomimo, że przy zaprezentowanym wcześniej KTM Super Duke R 1290 motocykl BMW wypada słabo, należy pamiętać, że prędkość to nie wszystko, i że czasami liczy się wygoda i styl podróżowania.
Tagi: BMW, EICMA, imprezy motoryzacyjne, motocykle sportowe