Nowe Renault Twingo
Podczas tegorocznych targów motoryzacyjnych w Genewie mogliśmy obejrzeć nową wersję Renault Twingo, która ma być ostrym konkurentem dla Mini. Nie da się ukryć, że Mini przodował w segmencie małych, miejskich aut. Nowe Twingo może bardzo szybko zająć jego miejsce, a to z powodu innowacyjnego podejścia konstruktorów z Renault i umieszczenia silnika…. z tyłu samochodu. Tak, podobnie jak to miało miejsce w naszym rodzimym „Maluchu”, silnik w nowym Renault Twingo znajdziemy z tyłu, pod płytą podłogową. Czym jeszcze Twingo może zaskoczyć?
Jak podkreśla Csaba Wittinger, jeden z konstruktorów, zależało im na zatrzymaniu klimatu pierwszej generacji Twingo, w której udało się upchnąć zaskakująco dużo miejsca w kabinie tak małego samochodu. Mamy więc przyjazną twarz pierwszego Twingo, połączoną z masą detali inspirowanych Renault 5 Turbo, w tym wybrzuszone nadkola, profile szyb i kąt maski.
Auto posiada 3,5 metra długości. To oraz silnik umieszczony z tyłu sprawia, że konstruktorzy mieli możliwość ustawienia przednich kół bardziej do rogów nadwozia, co poprawiło stabilność auta i zwiększyło miejsce w środku. Dodatkowo auto będzie miało napęd na tylną oś.
Przedni zderzak kryje szeroki wlot powietrza, przednie światła podkreślone zostały kierunkowskazami. W środku znajdziemy sportową stylistykę. Duży zegar umiejscowiony na linii wzroku kierowcy, centralny ekran oraz konsola z szerokim obramowaniem.
Twingo to auto 5-drzwiowe. Klamki tylnych drzwi są umiejscowione zaraz przy oknach, z boku. Pomimo tego, że auto oferuje całkiem dużo miejsca w środku (jak na tak mały samochód), ledwo zmieszczą się tam cztery dorosłe osoby. Bagażnik, z powodu silnika, będzie miał jedynie niewiele ponad 200 litrów.
Wiemy także, że pod maską znajdzie się 0.9 litrowy silnik Tce, trzycylindrowy, o mocy 90 KM. Posiadać będzie również 5-stopniową ręczną skrzynię biegów i, jak się mówi, będzie emitować około 100 g CO2 na 100 km.
Na obecną chwilę nie jest znana cena Renault Twingo.
Tagi: francuskie samochody, Renault, samochody klasy A