Nowe samochody polskiej policji

Całkiem niedawno, na Torze Wyścigowym „Kielce”, miało miejsce nietypowe szkolenie poprowadzone przez wykwalifikowanych instruktorów ze Szkoły Jazdy Subaru. Nietypowe, gdyż kursantami było 120 policjantów pełniących na co dzień służbę w nieoznakowanych radiowozach posiadających zamontowane wideorejestratory.

Nie da się ukryć, że w Polsce odnotowuje się coraz większą aktywność piratów drogowych zagrażających bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Często poruszają się oni bardzo dobrymi samochodami, bez problemu umykając przed radiowozami. Ale już niedługo może się to zmienić, gdyż ręka sprawiedliwości zyskała jakiś czas temu nowe narzędzia do walki z piratami na drodze – samochody nieoznakowane BMW seria 5 oraz Mitsubishi Lancer Evo X. I właśnie m.in. na tych samochodach policjanci szkolili się na torze „Kielce”. Pomysł szkoleń powstał w Komendzie Głównej Policji, natomiast do ich przeprowadzenia przyczynił się Prezes Automobilklubu Kieleckiego, Krzysztof Tutak.

Policjanci uczyli się m.in. dynamicznego prowadzenia samochodu, odpowiednich reakcji w sytuacjach niebezpiecznych i awaryjnych, a także ćwiczyli sztukę hamowania oraz odruchy przydatne przy omijaniu przeszkód. Całość wykonywana była na specjalnej płycie poślizgowej oraz z wykorzystaniem zakrętów posiadających różne przyczepności.

Wspomniane wyżej BMW serii 5 zostały przekazane Policji przez m.in. Prezydenta RP i innych urzędników państwowych. Ich przyśpieszenie wynosi około 7 sekund do setki, a prędkość maksymalna 235 km/h. W służbie są również 4 sztuki BMW o mocy 200 KM, a trzy z nich posiadają pakiet M. Oprócz tego na ulicach Polski można spotkać Mitsubishi Lancer Evo X o mocy 295 KM. Nie wiadomo nic o przyśpieszeniu, jednak można przypuszczać, że jest ono niewiele większe od przyśpieszenia standardowej (nie policyjnej) wersji Evo X – 5,4 sekundy do setki.

Tagi: drogówka - policja