Nowy Mini 5d
Wszyscy ci, którzy uważali Mini za auto śmieszne i kojarzyli je głównie z Jasiem Fasolą, będą musieli wkrótce zmienić zdanie i zmienić podejście do tej marki. Odkąd firmę przejęło BMW, wiele się zmieniło, jeśli chodzi o te małe i zgrabne auto.
Mini 5d, bo tak nazywa się nowy model, jest autem, które docenią osoby preferujące auta wieloosobowe. Już na pierwszy rzut oka możemy zauważyć dodatkowe drzwi zamontowane klasycznie. Aby było to możliwe konieczne było zwiększenie nadwozia o 16 cm w porównaniu z klasycznym Mini oraz zwiększenie wysokości o kolejne 11 cm. Taki zabieg spowodował, że auto jest 5-osobowe, a osoby siedzące z tyłu mają wystarczające miejsca, aby komfortowo podróżować. Powiększyła się również pojemność samego bagażnika. 278 litrów może i nie robi wrażenia, ale nie jest to auto, które byśmy wykorzystali do przeprowadzki czy większego wypadu całą rodziną w góry lub nad morze.
Nie za duży bagażnik rekompensuje bogate wyposażenie w tym system MINImalism, który gwarantuje oszczędność paliw, wyświetlacz HUD czy nagłośnienie Harman/Kardon oraz możliwości personalizacji auta .
Auto dostępne będzie do wyboru z czterema silnikami Mini TwinPower Turbo:
- 1,5 litrowy, generujący moc 136 KM w wersji podstawowej (8,2 sek do 100 km/h, max prędkość 207 km/h, spalanie 4,7-4,8 litra/100 km),
- 2 litrowy, czterocylindrowy silnik generujący moc 192 KM (6,8 sek do 100 km/h, max prędkość 232 km/h, spalanie 5,9-6,0 litra/100 km) – wersja S,
- 1,5 litrowy trzycylindrowy silnik wysokoprężny generujący 116 KM – wersja D,
- 2 litrowy, czterocylindrowy silnik wysokoprężny generujący 170 KM – wersja SD.
Będziemy mieli również wybór skrzyni biegów – manualną sześciobiegową lub automatyczny Steptronic Jak widać, każdy znajdzie coś dla siebie.
Tagi: angielskie samochody, Mini, samochody klasy A