Używany samochód od prywatnej osoby a rękojmia
Sprzedaż samochodu nie oznacza zakończenia odpowiedzialności sprzedawcy za jego wady. Nawet jeśli auto było używane, kupujący może po dwóch latach żądać zwrotu części lub całości zapłaconej kwoty, jeśli okaże się, że rzecz nie jest taka, jak wynika z umowy.
Rękojmia jest odpowiedzialnością sprzedawcy wynikającą z kodeksu cywilnego i nie może być w żaden sposób wyłączona lub ograniczona. Dotyczy wad rzeczy, przy czym nawet takich, o których sprzedawca nie wiedział. Rękojmia obejmuje również rzeczy używane.
Jeśli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną, sprzedający jest odpowiedzialny względem kupującego na zasadzie rękojmi. Wada fizyczna to inaczej niezgodność rzeczy sprzedanej z umową. Może wystąpić, gdy rzecz:
- nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;
- nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;
- nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;
- została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.
Wadę i jej istotność należy oceniać w kontekście przeznaczenia rzeczy. W przypadku samochodu wadą istotną będzie więc np. niezdolność pojazdu do jazdy. Trzeba mieć jednak na uwadze, że używane, kilku lub kilkunastoletnie auto, nie będzie zawsze niezawodne, a z czasem wydatki na jego utrzymanie będą rosły. Ocena, czy wada jest istotna i czy objęta jest odpowiedzialnością sprzedawcy nie będzie w tym wypadku łatwa.
Kupujący na podstawie rękojmi ma prawo żądać naprawienia samochodu, obniżenia ceny, zwrotu ceny, gdy nie ma możliwości usunięcia wady, lub gdy koszt takiego zabiegu jest nieproporcjonalny w stosunku do wartości auta.
Niektórzy sprzedający zabezpieczają się zapisem w umowie, mówiącym o tym, że kupujący zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu i go akceptuje. W rzeczywistości jednak taki ogólny zapis może się okazać bezużyteczny. Co innego, gdy sprzedawca poinformował kupującego o wadach. Aby to zweryfikować przydatne będzie ogłoszenie sprzedaży. Jeśli zostały w nim wymienione wady samochodu, np. niesprawna skrzynia biegów, wówczas kupujący nie może żądać od sprzedającego obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy, gdy stwierdzi, że naprawa jednak mu się nie opłaca.
Aby uniknąć takiej sytuacji przede wszystkim należy opisać rzeczywisty stan techniczny auta już w ogłoszeniu. Lepiej sprzedać je za niższą cenę niż później ryzykować możliwością odstąpienia od umowy przez kupującego. Jeśli samochód posiada wady, o których sprzedający wie, powinien poinformować o tym kupującego, a najlepiej dodatkowo wypisać usterki w umowie. W takim wypadku kupujący nie będzie się mógł powołać na niewiedzę, a odpowiedzialność sprzedawcy za wady, o których kupujący został poinformowany, i które zaakceptował jest wyłączona.
Tagi: samochody używane, sprzedaż samochodu, zakup samochodu