Zmiany w przeglądach okresowych samochodów

Listopad miesiącem zmian dla kierowców. W życie weszły znowelizowane przepisy dotyczące okresowych przeglądów samochodowych. Zmiany zostają wprowadzone w ustawie prawo o ruchu drogowym.

Badania te są obowiązkowe dla każdego zarejestrowanego pojazdu poruszającego się regularnie po polskich drogach, z wyłączeniem przyczepek lekkich. Po jego pozytywnym przejściu w dowodzie rejestracyjnym pojazdu pracownik stacji diagnostycznej umieszcza wpis, ze wskazaniem daty ważności badania, która jest jednocześnie datą, w której należy wykonać następny przegląd. Badanie jest ważne przez rok. Za poruszanie się samochodem, który nie posiada ważnych badań technicznych można otrzymać mandat. Obowiązkowi przeprowadzenia badania nie podlegają pojazdy zabytkowe, niewykorzystywane do zarobkowego przewozu osób, dla których ustawa przewiduje wykonanie jednego badania przed rejestracją.

Główną zmianą będzie pobieranie opłaty za badanie przed jego rozpoczęciem. Oznacza to, że niezależnie od tego, czy pojazd badanie przejdzie czy nie, jego właściciel będzie musiał za nie zapłacić. Wyniesie ona tak jak dotychczas 98 zł za badanie oraz 1 zł opłaty ewidencyjnej. Jeśli auto nie przejdzie przeglądu, np. z uwagi na usterki techniczne, niesprawne systemy, informacja o jego negatywnym wyniku trafi do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Ma to stworzyć bazę danych o tym, co w danym pojeździe było nie tak. Informacje te mają służyć w przyszłości innym osobom, które kolejnego przeglądu będą dokonywać. Zdaniem ustawodawcy, ma to wyeliminować sytuacje, w których właściciel niesprawnego pojazdu jeździ do kilku stacji diagnostycznych, aby mimo wszystko uzyskać pieczątkę o pozytywnym przejściu przeglądu.

Nowelizacja przewiduje jeden wyjątek, co ma ułatwić życie przedsiębiorcom. Jeśli usługa będzie rozliczana na podstawie faktury VAT z odroczonym terminem płatności, możliwe będzie wniesienie opłaty za badanie i opłaty ewidencyjnej po przeprowadzaniu badania.

Dodatkowo przed zakupem używanego auta, kupujący będzie miał możliwość sprawdzenia jego historii badań okresowych. Od 13 listopada stacje kontroli pojazdów przestały podlegać starostom, a wszystkie przeszły pod pieczę Transportowego Urzędu Technicznego. Umożliwi to gromadzenie danych o wszystkich pojazdach w kraju w jednym miejscu – Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Tagi: zmiany przepisów