Zmiany w Ustawie prawo o ruchu drogowym
Do Sejmu trafił projekt zmian dotyczący ustawy Prawo o ruchu drogowym. Posłowie będą mieli nad czym myśleć, bo proponowanych zmian jest wiele, a jedna z nich wzbudza spore wątpliwości.
Proponowane zaostrzenia przepisów są wycelowane głównie w wielbicieli szybkiej jazdy. Przekroczenie dozwolonej prędkości do 10 km/h nie będzie karane, natomiast wyższe przekroczenia będą karana odpowiednią stawką procentową średniego krajowego wynagrodzenia brutto, które obecnie według danych Głównego Urzędu Statystycznego wynosi 3,8 tys. zł. Najwyższe kary czekają na kierowców jadących o 50 km/h za szybko – zapłacą aż 20 proc. kwoty średniej pensji. Dodatkowo, jeśli do przekroczenia prędkości dojdzie w terenie zabudowanym, kwota mandatu wzrośnie dwukrotnie.
Dodatkowy bonus czeka również na tych kierowców, którzy zostaną przyłapani na szybkiej jeździe czwarty raz w ciągu roku, licząc od daty wystawienia pierwszego mandatu karnego. Kwota kary wzrośnie o kolejne 50 proc. Jak widać, przyszłość dla piratów drogowych rysuje się w zdecydowanie ciemnych barwach. Posłowie liczą na to, że takie radykalne zaostrzenia kar zmienią złe nawyki części polskich kierowców.
Wysokie kary spadną na kierowców swobodnie traktujących jazdę po ulicach, na których ruchem kieruje sygnalizacja świetlna. Mandat za takie wykroczenie wyniesie 20 proc. średniej krajowej pensji.
Istotną zmianą ma być ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym do 50 km/h obowiązujące przez całą dobę.
Sprzeciw posłów budzi zapis o nakładaniu kar administracyjnych na właścicieli samochodów, których auto zostanie zarejestrowane przez fotoradar stacjonarny. Do tej pory mandat karny płacił kierujący pojazdem, ale w związku z częstymi trudnościami w ustaleniu kierowcy i licznymi próbami unikania odpowiedzialności posłowie zdecydowali się na nakładanie kar administracyjnych na właścicieli aut. Takie rozwiązanie może jednak poskutkować zasypaniem sądów administracyjnych niekończącą się liczbą pism odwoławczych.
Polscy kierowcy przyjmą z radością propozycję odebrania strażom gminnym i miejskim możliwości prowadzenia kontroli fotoradarowej. Od samego początku budziło to liczne sprzeciwy, bo według pierwotnych planów Straż Miejska została powołana do realizacji innych celów.
Tagi: prawo