Co zmienia norma Euro 6D?
1 stycznia 2021 roku wchodzi w życie ważna zmiana dla kierowców aut osobowych. Norma Euro 6D ma zobligować producentów samochodów do tego, aby stosowali bardziej efektywne technologie oczyszczania spalin. Jeśli nowe auto nie będzie spełniało określonych kryteriów, nie będzie mogło zostać zarejestrowane i dopuszczone do użytku.
Według danych Instytutu Transportu Samochodowego samochody odpowiadają aż za 10% udziału w zanieczyszczeniu powietrza. Normy Euro zostały wprowadzone już 30 lat temu i zawierają one dopuszczalne emisji spalin. Są aktualizowane średnio co 5 lat i zawierają coraz to bardziej restrykcyjne normy, do których muszą stosować się producenci aut.
Czym jest norma Euro 6D i co w praktyce oznacza dla kierowców i producentów aut?
Norma Euro 6D to tak naprawdę EURO 6d ISC-FCM. Warto najpierw rozszyfrować te skróty. ISC (in-service conformity – zgodność eksploatacyjna) oznacza, aby w okresie maksymalnie 5 lat lub do przebiegu 100 tys. km pojazd osobowy lub lekki pojazd dostawczy spełniał założone normy emisji spalin. Nowy samochód powinien zużywać średnio 4,1l benzyny albo 3,6l oleju napędowego na 100 km.
Nowością jest FCM (fuel consumption monitoring – system kontroli zużycia paliwa). Dodatkowym wymogiem będzie więc konieczność montowania w pojazdach urządzeń, które będą monitorować zużycie prądu elektrycznej lub paliwa.
Norma Euro 6D zmniejsza także współczynnik zgodności emisji szkodliwych tlenków azotu. Ma to na celu sprawić, aby pojazdy były mniej uciążliwe dla środowiska nie tylko wtedy, gdy wyjeżdżają z fabryki, ale także po wieloletniej eksploatacji na drogach.
Od kiedy i kogo obowiązuje norma Euro 6D?
Dla samochodów osobowych na terenie wszystkich krajów Unii Europejskiej zmiany wchodzą w życie już 1 stycznia 2021 roku. Producenci samochodów dostawczych dostali trochę więcej czasu na wprowadzenie nowych norm technologicznych, bo dla nich ta zmiana obowiązuje rok później.
Przepisy unijne w tym zakresie nie obowiązują pojazdów specjalnych, czyli karawanów, samochodów opancerzonych oraz tych, które są przystosowane do przewozu osób na wózkach inwalidzkich. Nowymi normami nie muszą przejmować się także drobni producenci pojazdów, którzy wytwarzają nie więcej niż 1 000 sztuk rocznie.
Warto wiedzieć, że jeśli auto nie spełnia normy 6D zarówno w zakresie emisji spalin jak i posiadania urządzenia pomiarowego emitowane zanieczyszczenia, to nie może zostać sprzedane, zarejestrowane ani dopuszczone do użytku.
Producenci aut potrzebowali więcej czasu na wprowadzenie zmian, Unia Europejska mówi „nie”
W lipcu tego roku branża automotive wystosowała prośbę do komisarza UE ds. przemysłu Thierrego Bretona o przesunięcie terminu wprowadzenia normy Euro 6D o pół roku, aby producenci mogli lepiej przygotować się pod nią technologicznie. Odpowiedź Unii Europejskiej była jednak odmowna i umotywowana tym, że surowe przepisy w zakresie ochrony środowiska są najlepszym sposobem promowania innowacyjności.
Nikt nie pomyślał jednak o tym, że producenci aut zostaną z ogromem wyprodukowanych już modeli, a konieczność testowania kolejnych pod kątem nowych norm emisji może spowodować przestoje w produkcji.
Tagi: ekologia w motoryzacji, normy Euro, zmiany przepisów